II SA/Łd 565/09 – Postanowienie WSA w Łodzi


Sygnatura:
6014 Rozbiórka budowli lub innego obiektu budowlanego, dokonanie oceny stanu technicznego obiektu, doprowadzenie obiektu do s
638 Sprawy egzekucji administracyjnej;  egzekucja obowiązków o charakterze niepieniężnym
Hasła tematyczne:
Prawo pomocy
Skarżony organ:
Wojewoda
Data:
2009-07-28
Sąd:
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi
Treść wyniku:
Odmówiono przyznania prawa pomocy
Sędziowie:
Leszek Foryś /przewodniczący sprawozdawca/

Sentencja

Dnia 17 listopada 2009 roku Referendarz sądowy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Łodzi – Wydział II – Leszek Foryś po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2009 roku na posiedzeniu niejawnym wniosku J.H. o przyznanie prawa pomocy poprzez zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie pełnomocnika z urzędu w sprawie ze skargi J.H. na postanowienie Wojewody […] z dnia […] Nr […] w przedmiocie nałożenia grzywny w celu przymuszenia z powodu uchylania się od wykonania obowiązku rozbiórki tymczasowego obiektu handlowego postanawia odmówić skarżącej przyznania prawa pomocy. LF
Uzasadnienie: II SA/Łd 565/09
Uzasadnienie
J.H. zwróciła się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi o zwolnienie jej od kosztów sądowych, w sprawie z jej skargi na postanowienie Wojewody […] z dnia […] w przedmiocie nałożenia grzywny w celu przymuszenia z powodu uchylania się od wykonania obowiązku rozbiórki tymczasowego obiektu handlowego.
W uzasadnieniu wniosku skarżąca wskazała, iż prowadzi gospodarstwo domowe wraz z mężem J.H. oraz 26-letnim synem J.H. Podała, że sama nie osiąga aktualnie żadnych dochodów, wykonywanie działalności gospodarczej zawiesiła bowiem w maju 2007 r. Mąż otrzymuje wynagrodzenie za pracę w wysokości 2946,50 zł, syn zaś pobiera zasiłek dla bezrobotnych w kwocie 422,93 zł. Skarżąca posiada 64-metrowe mieszkanie, za które czynsz wynosi 320,25 zł. Wskazała także na inne opłaty: woda – 60 zł, gaz – 35 zł, energia – 100 zł, abonamenty telewizyjne – 108,56 zł, koszty utrzymania auta – 250-300 zł. Dodała, że J.H. choruje na cukrzycę, serce i stawy, J.H. ma alergię, a ona sama przyjmuje leki nasenne i antydepresyjne. Koszt zakupu leków określiła na kwotę 200 zł miesięcznie. Wskazała także na koszt spłaty pożyczki, której rata wynosi 100 zł. Do tego dochodzą koszty utrzymania sklepu – kwiaciarni (prąd, woda, środki czystości) – ok. 120 zł. Skarżąca podała, że zarówno ona jak i mąż odziedziczyli udziały w nieruchomościach należących przed śmiercią do ich rodziców. Oświadczyła ponadto, że nie zatrudnia i nie pozostaje w innym stosunku prawnym z adwokatem i radcą prawnym.
Z uwagi na fakt, iż oświadczenie skarżącej okazało się niewystarczające do oceny jej rzeczywistego stanu majątkowego i możliwości płatniczych, zarządzeniem referendarza sądowego z dnia 13 października 2009 r., wezwano stronę do złożenia:
– odpisów zeznań rocznych o wysokości zadeklarowanych dochodów osiągniętych przez skarżącą i jej męża J.H. w 2008 roku,
– zaświadczenia o wysokości dochodów uzyskiwanych przez J.H. w ostatnich trzech miesiącach,
– wyciągów i wykazów z posiadanych przez skarżącą i J.H. rachunków bankowych z okresu ostatnich trzech miesięcy;
– zaświadczenia z właściwego urzędu pracy o statusie J.H. jako osoby bezrobotnej z prawem do zasiłku;
– udokumentowania wydatków ponoszonych na utrzymanie sklepu-kwiaciarni i wyjaśnienia, dlaczego skarżąca je ponosi wobec nieprowadzenia działalności od maja 2007 r.
– udokumentowania wydatków ponoszonych na leczenie skarżącej i jej męża;
w terminie 7 dni pod rygorem odmowy przyznania prawa pomocy.
Z nadesłanych dokumentów wynika, że skarżąca nie osiągnęła w 2008 r. żadnego dochodu. Z kolei J.H. zadeklarował w 2008 r. przychód w wysokości 60 167,65 zł. W sierpniu, wrześniu i październiku 2009 r. J.H. otrzymywał wynagrodzenie brutto w wysokości odpowiednio: 4795,90 zł, 5267,40 zł oraz 5686,60 zł. Z przedstawionego wyciągu z rachunku bankowego J.H. wynika, że:
– na koniec sierpnia 2009 r. saldo wynosiło 5475,56 zł (osiągając najniższą wartość w tym miesiącu w kwocie 3 036,06 zł, tuż przez wpływem wynagrodzenia),
– na koniec września 2009 r. saldo wynosiło 6187,49 zł (najniższą wartość osiągnęło w dniu 25 września 2009 r. – 3635,70 zł, a po otrzymaniu wynagrodzenia – 7134,37 zł),
– na koniec października 2009 r. saldo wynosiło 6974,38 zł (najniższą wartość osiągnęło w dniu 28 października 2009 r. – 3490,01 zł, a po otrzymaniu wynagrodzenia – 7280,85 zł).
J.H. dysponuje również kwotą 7000 zł (limit kredytu przyznanego w rachunku bieżącym).
Z nadesłanego zaświadczenia Starosty Radomszczańskiego z dnia 3 listopada 2009 r. wynika także, że J.H. zarejestrowany jest od dnia 27 lipca 2009 r. jako bezrobotny i pobiera zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 422,53 zł (za wrzesień 2009 r.).
Skarżąca wyjaśniła również, że jej rachunek bankowy służy wyłącznie do przekazywania do ZUS składek za zawieszoną działalność gospodarczą. Dodała, że ponosi koszty utrzymania kwiaciarni, mimo nieprowadzenia w niej obecnie działalności, bowiem zostały w niej towary, których nie ma gdzie przenieść, poza tym
żeby obiekt pozostał w stanie niepogorszonym należy go ogrzewać. Przedstawiła rachunki za zużycie energii elektrycznej, a także dowody zakupów leków.
Referendarz sądowy zważył, co następuje:
Prawo pomocy jest szczególną instytucją postępowania przed sądami administracyjnymi, mającą na celu zagwarantowanie konstytucyjnego prawa do sądu osobom, które nie są w stanie samodzielnie ponieść kosztów postępowania sądowego. Stanowi ono realizację uprawnień wynikających z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 6 Konwencji o ochronie prawa człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie w dniu 4 listopada 1950 r. (Dz.U. z 1993 roku, Nr 61, poz. 284 ze zm.). Wskazać jednak należy, iż prawo dostępu do sądu nie ma charakteru absolutnego i może być przedmiotem uzasadnionych prawnie ograniczeń. W przypadku, gdy dostęp jednostki do sądu jest ograniczony, czy to przez działanie prawa, czy faktycznie, ograniczenie tego prawa nie będzie sprzeczne ze wskazanymi wyżej przepisami Konstytucji i Konwencji, gdy ograniczenie dostępu do sądu nie narusza samej istoty tego prawa i gdy zmierza do realizacji uzasadnionego prawnie celu oraz gdy zachowana została rozsądna relacja proporcjonalności pomiędzy stosowanymi środkami a celem, do realizacji którego stosowane środki zmierzały. Stąd ograniczona ilość funduszy publicznych dostępna na udzielanie pomocy prawnej sprawia, że koniecznością systemu wymiaru sprawiedliwości jest przyjęcie procedury selekcji, a sposób, w jaki ta procedura funkcjonuje w poszczególnych sprawach, winien być pozbawiony arbitralności lub dysproporcjonalności i nie powinien rzutować na istotę prawa dostępu do sądu (por. wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 16 lipca 2002 roku w sprawie P., C. i S. vs. Wielka Brytania nr 56547/00, opubl. Lex nr 75481).
Zgodnie z treścią art. 243 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), prawo pomocy może być przyznane stronie na jej wniosek złożony przed wszczęciem postępowania lub w toku postępowania. Jednocześnie ustawodawca w art. 246 § 1 uzależnił przyznanie prawa pomocy od wykazania przez stronę, że nie ma ona środków na poniesienie jakichkolwiek kosztów postępowania (przyznanie prawa pomocy w zakresie całkowitym) lub, że nie jest w stanie ponieść pełnych kosztów postępowania bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny (przyznanie prawa pomocy w zakresie częściowym).
Prawo pomocy jest instytucją stanowiącą wyjątek od zasady ponoszenia kosztów postępowania przez strony postępowania. Z tego względu przesłanki zastosowania tej instytucji winny być interpretowane w sposób ścisły. Udzielenie prawa pomocy jest formą dofinansowania strony postępowania z budżetu państwa i powinno mieć miejsce tylko w sytuacjach, w których zdobycie przez stronę środków na sfinansowanie udziału w postępowaniu jest rzeczywiście, obiektywnie niemożliwe.
Strona występująca na drogę postępowania sądowego winna mieć świadomość obowiązku ponoszenia kosztów tego postępowania, a wnosząc o zwolnienie z tego obowiązku musi uprawdopodobnić, w sposób bardzo rzetelny, okoliczności przemawiające za uwzględnieniem wniosku. W rozpoznawanej sprawie skarżący nie uczynił zadość tym wymaganiom.
Skarżąca wraz z osobami pozostającymi z nią we wspólnym gospodarstwie domowym uzyskują dość wysokie stałe dochody (aktualnie ponad 6000 zł brutto). W okresie bezpośrednio następującym po otrzymaniu wezwania do uiszczenia wpisu sądowego od skargi w wysokości 400 zł (wezwanie skarżąca odebrała w dniu 20 sierpnia 2009 r.) mąż skarżącej dysponował na rachunku bankowym kwotą całkowicie wystarczającą na uiszczenie wymaganej opłaty. W dniu 20 sierpnia 2009 r. saldo na koncie męża skarżącej wynosiło bowiem 3387,06 zł, a w dniu 27 sierpnia, a więc w ostatnim do zrealizowania obowiązku uiszczenia wpisu (powinno to nastąpić w terminie 7 dni od otrzymania wezwania) na konto męża skarżącej wpłynęło wynagrodzenie i saldo wynosiło wówczas 6206,49 zł. Również w następnych miesiącach na koncie męża skarżącej znajdowały się środki w kwocie minimum 3000 zł. Tymczasem skarżąca, mimo dysponowania odpowiednimi środkami, zdecydowała się złożyć w dniu 27 sierpnia 2009 r. (data nadania listem poleconym) wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych. Stwierdzić zatem należy, że skarżąca, mając do wyboru wykonanie zobowiązań niewiążących się z utrzymaniem koniecznym dla siebie i rodziny oraz pokrycie kosztów postępowania sądowego, postanowiła priorytetowo potraktować te pierwsze i posiłkować się pomocą Państwa w zakresie kosztów postępowania. Zachowanie takie nie może liczyć na akceptację. Posiadanie środków majątkowych w kwocie znacznie przewyższającej wysokość potencjalnych kosztów sądowych w sprawie pozwala sądzić, iż ich drobną część, bez uszczerbku dla swego koniecznego utrzymania, skarżąca może przeznaczyć na pokrycie kosztów sądowych. Na zmianę powyższego stanowiska nie wpływa również okoliczność spłaty przez skarżącą pożyczki. Udzielenie przez instytucję finansową pożyczki (kredytu) poprzedzone jest zawsze badaniem zdolności kredytowej osoby ubiegającej się o nią, a jej przyznanie oznacza, że badanie wykazało, że skarżąca będzie w stanie pożyczkę spłacić. Nie bez znaczenia dla przedstawionej oceny jest również fakt, iż mąż skarżącej dysponuje niewykorzystanym limitem kredytowym w rachunku, opiewającym na sumę 7000 zł.
Tak więc niewiarygodnie brzmi w tym kontekście argumentacja o trudnej sytuacji finansowej skarżącej. Referendarz sądowy nie neguje przy tym konieczności ponoszenia kosztów zakupu leków, z uwagi na schorzenia skarżącej i jej męża. Uwzględniając jednak, iż strona posiada wolne środki finansowe na koncie bankowym oraz stały wysoki dochód, uznać należy, że pokrycie kosztów postępowania sądowego w niniejszej sprawie nie będzie się dla wnioskodawczyni wiązało z brakiem środków na konieczne utrzymanie. Z kolei skoro te same przesłanki decydują o przyznaniu, bądź odmowie przyznania profesjonalnego doradcy, wynik oceny ich spełnienia w zaistniałym stanie faktycznym prowadzi do tej samej konkluzji.
Oceniając sytuację majątkową, rodzinną i osobistą J.H. stwierdzić należy, że skarżąca nie wykazała, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek (a więc także kosztów wynajęcia profesjonalnego doradcy), czy choćby pełnych kosztów postępowania. Jak już wyżej zaznaczono prawo pomocy jest instytucją wyjątkową, której celem jest umożliwienie dostępu do sądu osobom, które rzeczywiście nie mogą pokryć kosztów postępowania bez uszczerbku dla utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. Przez uszczerbek dla utrzymania koniecznego należy rozumieć pozbawienie środków na pokrycie najbardziej podstawowych potrzeb, a więc kosztów wyżywienia, ubrania i zamieszkania. Uszczerbek w majątku strony, który wiąże się wyłącznie z obniżeniem, choćby niezbyt wysokiej, stopy życiowej nie uzasadnia przyznania prawa pomocy.
Wobec powyższego, na podstawie art. 245 § 2 i art. 246 § 1 pkt 2 w związku z art. 258 § 2 pkt 7 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, orzeczono jak w sentencji.
LF

Uzasadnienie wyroku