Sygnatura:
6110 Podatek od towarów i usług
Hasła tematyczne:
Prawo pomocy
Sygn. powiązane: I SA/Bk 240/09
Skarżony organ:
Dyrektor Izby Skarbowej
Data:
2009-11-17
Sąd:
Naczelny Sąd Administracyjny
Treść wyniku:
Oddalono zażalenia
Sędziowie:
Krzysztof Stanik /przewodniczący sprawozdawca/
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący : Sędzia NSA Krzysztof Stanik po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2009 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Finansowej zażalenia K. W. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z dnia 14 października 2009 r. sygn. akt I SA/Bk 240/09 w przedmiocie odmowy przyznania prawa pomocy w zakresie obejmującym zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie doradcy podatkowego w sprawie ze skargi K. W. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia 23 marca 2009 r. w przedmiocie podatku od towarów i usług za okresy rozliczeniowe od marca do grudnia 2001 r. postanawia: oddalić zażalenie.
Uzasadnienie wyroku
Postanowieniem z dnia 14.10.2009 r., sygn. I SA/Bk 240/09, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku na podstawie art. 246 § 1 pkt 2 ustawy z 30.08.2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. nr 153, poz. 1270 ze zm.) – zwanej dalej "popsa" odmówił K. W. przyznania prawa pomocy w zakresie obejmującym zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie doradcy podatkowego.
W uzasadnieniu tego postanowienia Sąd wskazał, że przedstawiona we wniosku o przyznanie prawa pomocy sytuacja majątkowa skarżącego i jego rodziny budzi uzasadnione wątpliwości. Sąd pokreślił, że z jednej strony według skarżącego ponosi on miesięcznie wydatki na utrzymanie rodziny oraz spłatę kredytów bankowych w kwocie ponad 6.000 zł, a z drugiej strony jedyne źródło dochodów skarżącego stanowi dochód z prowadzonej wraz z żoną działalności gospodarczej w formie spółki cywilnej, która jednak od 2009 r. generuje stratę. Sąd zauważył, że twierdzenia skarżącego pozostają w wewnętrznej sprzeczności i przeczą zasadom doświadczenia życiowego, albowiem nie posiadając żadnych oszczędności i znaczących środków finansowych nie sposób wydatkować kwot rzędu 6.000 zł miesięcznie na utrzymanie rodziny przy jednoczesnym wykazywaniu straty z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej w wysokości 4.300 zł. Sąd przyjął zatem, iż przedstawione okoliczności odnośnie dochodów skarżącego oraz jego wydatków przeczą zasadom logiki i życiowego doświadczenia. Sąd zanegował również pogląd skarżącego, że konieczność spłaty kredytów konsumpcyjnych powinna powodować zwolnienie od kosztów sądowych. Według Sądu koszty sądowe nie mogą być stawiane jako ostatnie w kolejności ich zaspokajania.
Odnośnie żądania ustanowienia pełnomocnika z urzędu Sąd wskazał, iż w świetle art. 246 § 3 popsa pozostawanie przez stronę w stosunku prawnym z profesjonalnym pełnomocnikiem wyklucza pozytywne rozpatrzenie wniosku o przyznanie prawa pomocy w zakresie ustanowienia doradcy podatkowego niezależnie od rzeczywistych możliwości finansowych wnioskodawcy.
Pełnomocnik skarżącego w zażaleniu na powyższe postanowienie wniósł o jego zmianę przez przyznanie prawa pomocy w zakresie zwolnienia od kosztów sądowych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, zarzucając błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 245 § 1 i 3 oraz art. 246 § 1 pkt 2 popsa.
Zdaniem wnoszącego zażalenie Sąd błędnie ocenił sytuację majątkową skarżącego i jego rodziny, przyjmując iż jest on w stanie uiścić wymagane w sprawie koszty sądowe. Autor zażalenia podkreślił, że skarżący wykazał, iż nie jest w stanie tych kosztów uiścić, albowiem prowadzona wraz z żoną działalność gospodarcza, z przyczyn od niego niezależnych, nie przynosi zysków, a jedynie generuje stratę. Autor zażalenia podkreślił, że przy ocenie sytuacji majątkowej skarżącego Sąd pominął kwestię wziętych przez żonę skarżącego kredytów, które miały wyprowadzić spółkę z kłopotów finansowych.
Po rozpoznaniu złożonego zażalenia Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, co następuje:
Zażalenie uzasadnione nie jest.
Mając powyższe na uwadze, w pierwszej kolejności należy przytoczyć regulacje prawne odnoszące się do instytucji prawa pomocy. Wywód w tym zakresie jednak powinien być ograniczony, gdyż w uzasadnieniu Sądu pierwszej instancji został umieszczony komentarz przybliżający wypracowane reguły, które sąd powinien stosować, decydując w tej kwestii. Tut. Sąd w pełni podziela zaprezentowaną tamże argumentację, w konsekwencji czego nie dostrzega potrzeby powtarzania jej.
Nawiązując zaś do powyższych uwag zauważyć trzeba, że zgodnie z art. 246 § 1 pkt 2 ustawy z 30.08.2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. nr 153, poz. 1270, ze zm., zwana dalej "popsa") prawo pomocy w zakresie częściowym może zostać przyznane osobie fizycznej gdy ta wykaże, że nie jest w stanie ponieść pełnych kosztów postępowania, bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. Z treści przywołanego przepisu wynika, że przez użycie sformułowania "wykaże" ustawodawca przesunął ciężar udowodnienia okoliczności uzasadniających przyznanie prawa pomocy na stronę. Do Sądu zaś, kierującego się wskazaniami logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego i dostępnej wiedzy, należy natomiast ocena, czy takie okoliczności zachodzą.
Skarżący w toku postępowania przedłożył obszerny materiał obrazujący sytuację majątkową i rodzinną. Formalnie zatem spełnił warunek przewidziany w art. 246 § 1 pkt 2 popsa. Jednakże analiza tego materiału dokonana przez Sąd pierwszej instancji ujawniła, iż w rzeczywistości zachodzą poważne wątpliwości co do rzetelności przedstawionych przez skarżącego informacji. Słusznie bowiem WSA zauważył, że nie jest możliwe finansowanie przez skarżącego miesięcznych wydatków rzędu 6.000 zł z prowadzonej działalności gospodarczej w sytuacji, gdy przynajmniej od stycznia 2009 r. działalność ta, według dokumentacji rachunkowej, przynosi straty. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego zasygnalizowane już na etapie postępowania pierwszoinstnacyjnego wątpliwości potęguje fakt, iż w lutym i maju 2009 r., a więc w okresie, w którym jedyne źródło dochodów skarżącego przynosiło straty, jego żona uzyskała kredyt w banku na kwotę 80.000 zł. Biorąc zaś pod uwagę obecne realia uzyskiwania kredytów w instytucjach finansujących, tj. konieczność spełnienia wysokich kryteriów majątkowych przy obliczaniu zdolności kredytowej oznacza to, że sytuacja finansowa rodziny skarżącego była dobra. W innym wypadku bank, posiadający personel wyspecjalizowany w ocenie ryzyka kredytowego, nie przyznałby żonie skarżącego kredytu na prowadzenie działalności gospodarczej. Rację ma żalący, że zaciągnięcie kredytu przez daną osobę świadczy o niedoborze środków płatniczych potrzebnych na zaspokojenie jej potrzeb. Jednak zarówno Sąd pierwszej instancji, jak i obecnie Sąd odwoławczy, nie kwestionuje konieczności zaciągnięcia przez żonę skarżącego kredytu bankowego, po to aby ratować prowadzone przez siebie przedsiębiorstwo (spółkę cywilną). Jest to decyzja racjonalna. W toku postępowania sądowoadministracyjnego wątpliwości budzi jednak możliwość uzyskania przez żonę skarżącego pomocy finansowej z banku. Skoro bowiem zaciągnęła ona kredyt w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, która generuje straty, to musiała przedstawić bankowi jakieś zabezpieczenie bądź ujawnić inne źródło uzyskiwania dochodów. Informacji tych jednak skarżący nie przedstawił w toku postępowania sądowego, ograniczając się tylko do stwierdzenia, że kredyt został przyznany.
Powyższe okoliczności sprawiają, że Naczelny Sąd Administracyjny podziela wątpliwości wyrażone w zaskarżonym postanowieniu odnośnie do twierdzeń skarżącego o jego trudnej sytuacji majątkowej i życiowej. Pozostają one bowiem w oczywistej sprzeczności z faktami przytoczonymi na ich poparcie. Tym samym nie można uznać skarżącego za osobę, która znajduje się w ciężkiej sytuacji majątkowej, uzasadniającej otrzymanie dofinansowania z budżetu Skarbu Państwa.
Stąd też na podstawie art. 184 w związku z art. 197 § 2 popsa Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji.