Sygnatura:
6112 Podatek dochodowy od osób fizycznych, w tym zryczałtowane formy opodatkowania
Hasła tematyczne:
Inne
Skarżony organ:
Dyrektor Izby Skarbowej
Data:
2010-02-18
Sąd:
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie
Treść wyniku:
odmówiono przywrócenia terminu do wniesienia skargi
Sędziowie:
Ewa Michna /przewodniczący sprawozdawca/
Sentencja
Dnia 24 września 2010 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie: Przewodniczący: Sędzia WSA Ewa Michna po rozpoznaniu w dniu 24 września 2010 roku na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi R. D. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej z dnia 15 grudnia 2009 roku […] w przedmiocie ustalenia wysokości zryczałtowanego podatku dochodowego od osób fizycznych od dochodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach przychodów za 2002 rok p o s t a n a w i a : odmówić przywrócenia terminu do wniesienia skargi na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej z dnia 15 grudnia 2009 roku nr […].
Uzasadnienie wyroku
Postanowieniem z dnia 28 kwietnia 2010r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie odrzucił wniosek R. D. o przywróceni terminu do złożenia wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia skargi z dnia 28 stycznia 2010 roku. Postanowienie to nie zostało zaskarżone.W uzasadnieniu powyższego postanowienia Sąd wskazał, że sam wniosek o przywrócenie terminu do złożenia skargi na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej został złożony dnia 9 kwietnia 2010r. tj. w terminie ponieważ skarżąca dowiedziała się dnia 2 kwietnia 2010r. o odrzuceniu skargi z uwagi na uchybienie terminu. W opinii Sądu z przedstawionego bowiem przez skarżącą stanu faktycznego wynikało, że wniosek o przywrócenie terminu do złożenia skargi został wniesiony w terminie siedmiu dniu od ustania podstawowej przyczyny, jaką podała, czyli dowiedzenia się o rzeczywistej dacie odbioru decyzji organu odwoławczego przez jej pełnomocnika i w związku z tym o odmiennym niż przyjęła rozpoczęciu biegu terminu do jej wniesienia oraz, w konsekwencji, uchybieniu tego ostatniego terminu. Do czasu otrzymania przez skarżącą postanowienia tut. Sądu w przedmiocie odrzucenia skargi, co miało miejsce w dniu 2 kwietnia 2010 roku, jak sama skarżąca podawała nie wiedziała, że w ogóle uchybiła terminowi złożenia skargi do sądu administracyjnego. Nie znała bowiem faktycznej daty doręczenia decyzji organu odwoławczego swemu pełnomocnikowi. Uznać więc trzeba było, że z dniem 2 kwietnia 2010 roku ustała dopiero pierwotna przyczyna uzasadniająca uchybienie przez skarżącą terminu do wniesienia skargi, która w tym konkretnym przypadku jest równoznaczna z dowiedzeniem się w ogóle o uchybieniu terminu do wniesienia skargi.W treści wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia skargi, skarżąca podał, że decyzja organu odwoławczego odebrana została w dniu 28 grudnia 2010r. przez pełnomocnika skarżącej, który przekazał ją w dniu następnym, błędnie informując j o dacie odebrania decyzji. Wobec czego skarżąca 30 dniowy termin liczyć zaczęła od dnia 29 grudnia 2009 roku. Niezależnie od tego w dniu 26 stycznia 2010 roku skarżąca otrzymała informację o chorobie dzieci, przebywających na zimowisku poza miejscem ich zamieszkania i konieczności ich osobistego odbioru. Dlatego nawet gdyby miała świadomość o upływie terminu do wniesienia skargi w dniu 27 stycznia 2010 roku (jak to stwierdził Sąd w postanowieniu o odrzuceniu skargi), to i tak nie mogła tego w tym dniu dokonać, gdyż wraz z mężem i dziećmi do miejsca zamieszkania wróciła dopiero w godzinach porannych w dniu 28 stycznia 2010 roku. Tego też dnia złożyła również skargę skierowaną do WSA w Krakowie.Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zważył co następuje:Wniosek nie zasługuje na uwzględnienie.Zgodnie z treścią art. 86 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr153 poz.1270 z późn. zm.) – zwanej dalej "ppsa" – jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. W świetle natomiast art. 87 § 1, § 2 i § 4 powołanej ustawy pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu, uprawdopodabniającym okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu, wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu. Dodatkowo równocześnie z wnioskiem strona powinna dokonać czynności, której nie dokonała w terminie.Zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie sądów administracyjnych poglądem uprawdopodobnienie to forma wykazania faktów mniej pewna, niż udowodnienie, jednakże, co wynika choćby z brzmienia słowa "uprawdopodobnić", twierdzenie strony nie może być całkowicie gołosłowne. Uprawdopodobnienie jest środkiem słabszym od dowodu, ale o jego zaistnieniu możemy mówić wówczas, gdy twierdzenie strony jest prawdopodobne, wiarygodne (zobacz postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 22 grudnia 2008r. sygn. FZ 477/08) .W rozpoznawanej sprawie skarżąca ograniczyła się jedynie do wskazania, że w przedostatnim dniu upływającego terminu do wniesienia skargi otrzymała z mężem informacje o chorobie dzieci na zimowisku i konieczności ich odbioru. W żaden jednak sposób nie uprawdopodobniła powyższych okoliczności, co uniemożliwia Sądowi jakąkolwiek ich weryfikację.Zdaniem Sądu, to na wnioskodawcy spoczywa ciężar uprawdopodobnienia okoliczności braku winy w uchybieniu terminu. Uprawdopodobnienie polega m.in. na takim opisaniu okoliczności faktycznych istotnych dla sprawy, aby możliwa była ich weryfikacja co do wiarygodności podniesionych twierdzeń chociażby w oparciu o zasady logiki i doświadczenia życiowego.W rozpatrywanej sprawie skarżąca nie wskazała ani w jakim wieku są dzieci, ani gdzie przebywały na zimowisku (co pozwoliłoby zweryfikować konieczność wyjazdu z K. w dniu 26 stycznia 2010r. i powrotu 28 stycznia 2010r.). Dodatkowo, gdyby przyjąć za wiarygodne twierdzenia skarżącej o konieczności odebrania dzieci z zimowiska z uwagi na ich stan zdrowia to oczywistą byłaby konieczność konsultacji z lekarzem (na zimowisku lub po powrocie z zimowiska) w celu ustalenia stanu zdrowia i sposobu leczenia. Skarżąca nie przedstawiła jakichkolwiek dokumentów potwierdzających konsultacje lekarskie.W tym stanie rzeczy, nie negując faktu, że nagła choroba osób najbliższych mogła usprawiedliwiać uchybienie terminu, Sąd nie miał możliwości zweryfikowania twierdzeń skarżącej. Uznał więc wniosek za nieuprawdopodobniony i orzekł jak w sentencji na podstawie ww. art.86 §1 p.p.s.a.