I SA/Bd 48/10 – Postanowienie WSA w Bydgoszczy


Sygnatura:
6119 Inne o symbolu podstawowym 611
Hasła tematyczne:
Prawo pomocy
Skarżony organ:
Dyrektor Izby Skarbowej
Data:
2010-01-22
Sąd:
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy
Treść wyniku:
Odmówiono przyznania prawa pomocy
Sędziowie:
Sarah Sobecka-Kucharczyk /przewodniczący sprawozdawca/

Sentencja

Referendarz sądowy Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy Sarah Sobecka-Kucharczyk po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 2010 r. na posiedzeniu niejawnym wniosku K.L. o przyznanie prawa pomocy w zakresie całkowitym w sprawie ze skargi K.L. na postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy z dnia […] nr […] w przedmiocie wyjaśnienia treści uzasadnienia postanowienia postanowił odmówić przyznania prawa pomocy

Uzasadnienie wyroku

I SA/Bd 48/10UZASADNIENIEOdpowiadając na wezwanie do uiszczenia wpisu od skargi w kwocie 100 zł K.L. ponownie wniosła w niniejszej sprawie o przyznanie prawa pomocy w zakresie całkowitym. W urzędowym formularzu PPF podała, że nie uzyskuje żadnych dochodów, gdyż nie pracuje. Odpowiadając na pismo wzywające do przedłożenia dokumentów źródłowych wnioskująca ograniczyła się jedynie do podtrzymania dotychczasowych twierdzeń co do braku dochodów.Referendarz sądowy zważył, co następuje:Postępowanie przed sądem administracyjnym toczy się według przepisów ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. nr 153, poz. 1270 ze zm.), dalej p.p.s.a.Ustawodawca jako odstępstwo od zasady ponoszenia kosztów postępowania przez strony stworzył instytucję pomocy prawnej, która ma zagwarantować możliwość realizacji konstytucyjnego prawa do Sądu, wyrażonego w art. 45 ust.1 Konstytucji ( Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz.483 ze zm.). Instytucja ta – uregulowana w oddziale 2 rozdziału 3 p.p.s.a.- stanowi lex specialis względem normy z art.199 p.p.s.a., zgodnie z którą strony ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. Intencją wprowadzenia przepisów dotyczących prawa pomocy było stworzenie możliwości dochodzenia swoich praw przed Sądem osobom, które znajdując się w trudnej sytuacji finansowej nie mogą opłacić kosztów procesu. Ze względu jednak, że pomoc prawna jest także formą dofinansowania z budżetu państwa, to jej udzielenie powinno się sprowadzać do przypadków, w których zdobycie przez stronę środków umożliwiających udział w postępowaniu sądowym jest rzeczywiście, obiektywnie niemożliwe.Zgodnie z art. 245 ustawy p.p.s.a. prawo pomocy może być przyznane w zakresie całkowitym lub częściowym. Jak wynika z wniosku, strona ubiega się o przyznanie prawa pomocy w zakresie zwolnienia od kosztów sądowych oraz ustanowienia profesjonalnego pełnomocnika. Ze względu na tak określone granice prawa pomocy, skarżąca winna uprawdopodobnić, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania. Do wykazania tej okoliczności zobowiązuje ją art.246 § 1 pkt 1 p.p.s.a. Zgodnie z jego brzmieniem przyznanie prawa pomocy osobie fizycznej następuje w zakresie całkowitym – gdy osoba ta wykaże, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania.Z treści tego przepisu, a w szczególności zawartego w nim zwrotu " gdy osoba ta wykaże" wynika wprost, że ciężar dowodu co do wykazania okoliczności uzasadniających przyznanie prawa pomocy spoczywa na stronie ubiegającej się o przyznanie tego prawa. Stanowisko takie zostało już ugruntowane w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Dokonując więc analizy możliwości płatniczych skarżącej na podstawie danych zawartych formularzu PPF oraz piśmie stanowiącym odpowiedź na wezwanie sądowe z dnia 28 października 2010 r., stwierdzić trzeba, że udzielone informacje są niewystarczające do wydania pozytywnego dla zainteresowanej rozstrzygnięcia.Na gruncie niniejszej sprawy zauważyć trzeba, że skarżąca w formularzu PPF zawarła jedynie twierdzenia natury ogólnej. Tym samym nie spełniła wymogów, o których mowa w art. 252 § 1 p.p.s.a., zgodnie z którymi wniosek o przyznanie prawa pomocy [ druk PPF – ref.] powinien zawierać oświadczenie obejmujące dokładne dane o stanie majątkowym i dochodach. To znaczy, że pochodzące od strony informacje na temat możliwości płatniczych powinny być na tyle ścisłe, by możliwa była kompletna ocena rzeczywistej kondycji finansowej.Ustawa Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi wyraźnie stanowi, że w razie pojawienia się wątpliwości, co do przedstawianych w formularzu PPF danych, bądź jeśli okażą się one niewystarczające do oceny rzeczywistego stanu majątkowego i możliwości płatniczych oraz stanu rodzinnego, referendarz na podstawie art.255 p.p.s.a. wzywa wnioskodawcę do przedłożenia dodatkowych oświadczeń lub dokumentów źródłowych. Nie budzi zastrzeżeń, iż to właśnie powyżej wskazany przepis art.255 p.p.s.a. nakłada obowiązek współdziałania z Sądem w zakresie gromadzenia dowodów źródłowych i wyjaśniania wszystkich okoliczności mających wpływ na właściwą ocenę możliwości płatniczych strony zainteresowanej. Na tej właśnie podstawie zwrócono się do skarżącej 28 października 2010 r. o nadesłanie "dokumentów źródłowych" ze wskazaniem, jakie konkretnie mają to być dokumenty ( K-72 akt sprawy). Strona jednakże, w odpowiedzi na pismo Sądu, pomimo poinstruowania o skutkach niezastosowania się do wystosowanego wezwania, nie przedłożyła żadnego z nich. W konsekwencji ograniczyła się jedynie do ponowienia swoich lakonicznych oświadczeń, a w szczególności nie doręczyła kopii zeznania podatkowego odnośnie ustalenia wysokości osiągniętego w 2009 r. dochodu, tłumacząc to tym, że deklaracja ta pozostaje do wglądu w organie podatkowym.Co więcej, wątpliwości odnośnie rzetelności udzielanych twierdzeń o braku jakichkolwiek dochodów potęguje złożone przez wnioskującą oświadczenie, że ojciec oraz znajomi zaciągnęli na jej rzecz kredyty. W świetle jednak zasad doświadczenia życiowego należy uznać, że skarżąca posiada źródła finansowania, których nie ujawnia. Nie można bowiem nie mając żadnych dochodów, regulować swoich zobowiązań, w tym rat kredytu. Ponadto ubiegająca nie podała źródła oraz nawet szacunkowej wysokości wydatków ponoszonych z utrzymaniem gospodarstwa domowego, w którym pozostaje. W tym kontekście zwrócić należałoby także uwagę, że skarżąca prowadzi korespondencję, wysyłając wszystkie swoje pisma, w postępowaniu podatkowym oraz sądowoadministracyjnym, jako listy polecone opatrzone adnotacją o nadaniu ich w urzędzie pocztowym w Poznaniu. Ustalenie to pozostaje w sprzeczności z dotychczasowo podnoszonym twierdzeniem, że wnioskująca zamieszkuje w Bydgoszczy, w lokalu stanowiącym własność jej ojca.W kontekście więc powyższych ustaleń stwierdzić należało, że postawa skarżącej, uchylającej się od przełożenia materiałów popierających jej twierdzenia, podważa wiarygodność prezentowanej przez nią argumentacji.Podkreślenia wymaga to, iż kwestia przyznania skarżącej prawa pomocy podlegała już badaniu w postępowaniu przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Bydgoszczy, jak i w postępowaniu zażaleniowym. W uzasadnieniu negatywnego dla wnioskującej ostatecznego postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 15 września 2010 r. sygn. akt II FZ 400/10 wyraźnie zostało wywiedzione, na czym polega uwiarygodnienie przedstawianej w formularzu PPF argumentacji.Podsumowując, skarżąca również w tej sprawie, pomimo wezwania i pouczenia o skutkach niezastosowania się do jego treści, ponownie nie wyjaśniła wątpliwości odnoszących się do jej stanu majątkowego, bowiem treść pisma nadanego w urzędzie pocztowym z dnia 12 listopada 2010 r. ( K-75 akt sprawy) nie daje podstaw do przyjęcia poglądu, że skarżącej nie stać na pokrycie kosztów procesu w żadnym zakresie.Mając powyższe na względzie, na podstawie art.246 § 1 pkt 1, w związku z art. 258 § 2 pkt 7 ustawy p.p.s.a orzeczono, jak w sentencji.