II SA/Gl 1079/10 – Wyrok WSA w Gliwicach


Sygnatura:
6180 Wywłaszczenie nieruchomości i odszkodowanie, w tym wywłaszczenie gruntów pod autostradę
Hasła tematyczne:
Wywłaszczanie nieruchomościNieruchomości
Skarżony organ:
Wojewoda
Data:
2010-09-20
Sąd:
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach
Treść wyniku:
Uchylono decyzję I i II instancji
Sędziowie:
Andrzej MatanElżbieta KaznowskaRafał Wolnik /przewodniczący sprawozdawca/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Rafał Wolnik (spr.), Sędziowie Sędzia WSA Elżbieta Kaznowska, Sędzia WSA Andrzej Matan, Protokolant Referent – stażysta Marta Zasoń, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 lutego 2011 r. sprawy ze skargi "A" Sp. z o.o. w K. na decyzję Wojewody […] z dnia […] r. nr […] w przedmiocie odszkodowania za nieruchomość zajętą pod drogę publiczną 1. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Prezydenta Miasta K. z dnia […] r. nr […]; 2. orzeka, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu w całości; 3. zasądza od Wojewody […] na rzecz skarżącej kwotę 5.404 (słownie: pięć tysięcy czterysta cztery) złote tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie wyroku

Pismem z dnia […] r., obecnie skarżąca "A" Spółka z o.o. z siedzibą w K. zwróciła się do Prezydenta Miasta K. z wnioskiem o ustalenie i wypłatę odszkodowania za nieruchomość gruntową stanowiącą działkę nr […], k.m. […], obręb L., zajętą pod drogę krajową – ul. […] w K. Jako podstawę swojego żądania skarżąca wskazała przepis art. 73 ustawy z dnia 13 października 1998 r. – Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (Dz.U. Nr 133, poz. 872 z późn. zm.), zwanej dalej: Przepisy wprowadzające.Powołując się na ten sam przepis, wniosek o odszkodowanie z tytułu zajęcia tej samej działki złożyła także w dniu […] r. "B" Spółka z o.o. z siedzibą w K.Ze zgromadzonego w aktach sprawy materiału wynika, że przedmiotowa nieruchomość stanowiła w dniu […] r. własność "C" Spółki z o.o. z siedzibą w K. Spółka ta w 2001 roku zmieniła swoją firmę na "B" Spółka z o.o., co zostało potwierdzone wpisem do Krajowego Rejestru Sądowego w dniu […] r. Umową zawartą w formie aktu notarialnego w dniu […] r. (Rep. A numer […]), "B" Spółka z o.o. sprzedała m.in. przedmiotową działkę K. J. Z kolei na podstawie umowy zawartej w formie aktu notarialnego w dniu […] r. (Rep. A numer […]), K. J. przeniósł własność tej działki na rzecz obecnie skarżącej. Prawo własności skarżącej zostało ujawnione w księdze wieczystej […] w dniu […] r. Ostateczną decyzją z dnia […] r., Nr […], wydaną na podstawie art. 73 ust. 1 i 3 Przepisów wprowadzających, Wojewoda Śląski stwierdził nabycie z mocy prawa, z dniem 1 stycznia 1999 r. przez Skarb Państwa prawa własności przedmiotowej nieruchomości. Wniosek o ujawnienie tego prawa w księdze wieczystej wpłynął do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód w dniu […] r. Na spotkaniu odbytym w siedzibie organu pierwszej instancji w dniu […] r. strony ustaliły m.in., że dostarczą do akt sprawy oświadczenie woli w sprawie zrzeczenia się praw do odszkodowania przez poprzedników prawnych skarżącej, tj. K. J. oraz "B". Ze sporządzonego w dniu […] r. operatu szacunkowego wynika, że wartość prawa własności przedmiotowej nieruchomości dla ustalenia odszkodowania wynosi 90.160,00 złotych. Podczas rozprawy administracyjnej w dniu […] r. przedstawiciele zarówno skarżącej, jak i "B" Spółki z o.o. nie wnieśli uwag do wartości nieruchomości ustalonej w operacie szacunkowym i podtrzymali swoje wnioski o wypłatę odszkodowania.Decyzją z dnia […] r., Nr […], Prezydent Miasta K. wykonujący zadania z zakresu administracji rządowej, ustalił dla Spółki "B." odszkodowanie z tytułu utraty własności przedmiotowej nieruchomości w wysokości 90.160,00 złotych (pkt I). Jednocześnie organ umorzył jako bezprzedmiotowe postępowanie dotyczące ustalenia tego odszkodowania dla skarżącej (pkt II).W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia organ wskazał, że art. 73 Przepisów wprowadzających nie wskazuje wprost, kto jest podmiotem uprawnionym do odszkodowania: dawny właściciel sprzed 1 stycznia 1999 r., czy osoba, która w dacie wydania decyzji wojewody ujawniona była jako aktualny właściciel w księdze wieczystej. Powołując się na orzecznictwo sądów administracyjnych organ stwierdził, że właścicielowi nieruchomości, w miejsce którego Skarb Państwa stał się właścicielem, którego prawo zostało ujawnione w księdze wieczystej na podstawie ostatecznej decyzji wojewody, zostanie ustalone i wypłacone odszkodowanie. Ponadto, jeżeli zbywca nieruchomości nie jest jej właścicielem, poza określonymi wyjątkami, nie następuje przeniesienie własności na rzecz nabywcy. W rozpatrywanej sprawie właścicielem nieruchomości, w miejsce którego Skarb Państwa stał się właścicielem z dniem 1 stycznia 1999 r. jest Spółka "B.". Organ wskazał ponadto, że wniosek złożony przez skarżącą nie tylko nie spełnia wymogów z art. 73 ust. 1 Przepisów wprowadzających, ale również, że skarżąca nie jest stroną postępowania o wypłatę odszkodowania za przedmiotową nieruchomość. Nie była bowiem jej właścicielem w dniu 31 grudnia 1998 r.Odwołanie od powyższej decyzji wniosła skarżąca. Zarzuciła naruszenie art. 105 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego (kpa) poprzez błędne zastosowanie; art. 73 ust. 4 Przepisów wprowadzających poprzez uznanie, że skarżąca nie jest uprawniona do żądania odszkodowania; art. 1 ust. 1, art. 3 i art. 5 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz.U. z 2001 r., Nr 124, poz. 1361 z późn. zm.), zwanej dalej u.k.w., poprzez ich nie zastosowanie oraz art. 80 kpa poprzez niewyjaśnienie stanu prawnego i faktycznego sprawy. Wskazując na powyższe skarżąca wniosła o uchylenie decyzji organu pierwszej instancji i jej zmianę poprzez ustalenie odszkodowania dla skarżącej i umorzenie postępowania w stosunku do "B." spółki z o.o.Rozpoznając to odwołanie, Wojewoda S. zaskarżoną w niniejszym postępowaniu decyzją, utrzymał w mocy decyzję organu pierwszej instancji.Odnosząc się do zarzutów skarżącej organ odwoławczy wyjaśnił, że ustalenie i wypłata przedmiotowego odszkodowania co do zasady winna nastąpić na rzecz podmiotu, którego pozbawiono prawa własności w oparciu o stan faktyczny i prawny na dzień 31 grudnia 1998 r. Organ powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) z dnia 11 stycznia 2010 r., sygn. akt I OPS 3/09, stwierdził, że w wyroku tym nie przesądzono, iż w wypadku zbycia nieruchomości po dniu 31 grudnia 1998 r., a przed wydaniem przez wojewodę decyzji w sprawie stwierdzenia jej przejęcia przez podmiot publicznoprawny, uprawnionym do ubiegania się o odszkodowanie są wyłącznie podmioty, które nabyły takie grunty. Sąd wskazał jedynie na taką możliwość. Wyrok ten zapadł jednak w odmiennym stanie faktycznym, gdzie poprzedni właściciel nie złożył wniosku o wypłatę odszkodowania. W ocenie Wojewody prawidłowo zatem organ pierwszej instancji ustalił odszkodowanie na rzecz podmiotu, który był właścicielem nieruchomości w dniu 31 grudnia 1998 r.Organ odwoławczy za prawidłowe uznał również rozstrzygnięcie w przedmiocie umorzenia postępowania w sprawie ustalenia odszkodowania na rzecz skarżącej. Jej interes prawny ograniczony jest do kwestionowania decyzji jedynie w części dotyczącej umorzenia postępowania – nie może więc skutecznie kwestionować decyzji w pozostałej części. W tej sytuacji decyzja organu pierwszej instancji w części dotyczącej pkt I stała się ostateczna.W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, skarżąca zarzuciła zaskarżonej decyzji naruszenie tych samych przepisów prawa materialnego, na których naruszenie wskazywała w odwołaniu od decyzji organu pierwszej instancji. Zarzuciła też naruszenie art. 80 kpa w sposób mający istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia. Wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy Wojewodzie S. do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów postępowania.W obszernym uzasadnieniu skarżąca podniosła argumenty, które w jej ocenie przemawiają za uznaniem, że odszkodowanie za nieruchomość zajęta pod drogę publiczną, winno być wypłacone temu, kto nabył tę nieruchomość i został ujawniony w księdze wieczystej jako jej właściciel przed wydaniem przez wojewodę decyzji stwierdzającej nabycie prawa własności przez podmiot publicznoprawny. Wskazując na powołany przez organ odwoławczy wyrok NSA z dnia 11 stycznia 2010 r., skarżąca stwierdziła, że organ w sposób niewłaściwy zinterpretował to orzeczenie. Zaskarżona decyzja pozbawia słusznego odszkodowania dla podmiotu uprawnionego, który wskutek wywłaszczenia doznał uszczerbku w swoim majątku, powodując jednocześnie bezpodstawne wzbogacenie po stronie "B." Sp. z o.o. Z kolei przyjęta przez organ odwoławczy błędna wykładnia art. 73 ust. 4 Przepisów wprowadzających jest sprzeczna z konstytucyjną zasadą, o której mowa w art. 21 Konstytucji. Według skarżącej z wyroku NSA z dnia 11 stycznia 2010 r., sygn. akt I OPS 3/09, wprost wynika, że uprawnionym do wypłaty odszkodowania jest również nabywca nieruchomości, którego prawo zostało ujawnione w księdze wieczystej przed wydaniem decyzji wojewody. Powołano się też na rękojmię wiary publicznej ksiąg wieczystych. Obszernie zacytowano fragmenty uzasadnienia wskazanego wyżej wyroku NSA, a ponadto fragmenty uzasadnienia wyroku tut. Sądu z dnia 10 grudnia 2007 r., sygn. akt II SA/Gl 626/07 i wyroku WSA w Warszawie z dnia 20 sierpnia 2009 r., sygn. akt I SA/Wa 753/09. W świetle powyższego za absurdalne uznano stanowisko organu odwoławczego, jakoby skarżąca nie mogła kwestionować decyzji pierwszoinstancyjnej w jej pkt I.W odpowiedzi na skargę organ odwoławczy wniósł o jej oddalenie. Powtórzył przy tym swoje stanowisko i argumenty zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Dodatkowo powołał się na wyrok tut. Sądu z dnia 19 lutego 2010 r., sygn. akt. II SA/Gl 921/09 na okoliczność, że co do zasady uprawnionym do odszkodowania jest ten, komu prawo własności przysługiwało w dniu 31 grudnia 1998 r. oraz na wyrok tut. Sądu z dnia 14 czerwca 2010 r., sygn. akt II SA/Gl 204/10, na okoliczność braku legitymacji skarżącej do kwestionowania rozstrzygnięcia organu w części ustalającej odszkodowanie na rzecz uprawnionego podmiotu.Na rozprawie w dniu 3 lutego 2011 r. pełnomocnik skarżącej podtrzymał wnioski i twierdzenia zawarte w skardze. Ponadto wskazał, że z wyroku NSA z dnia 11 stycznia 2010 r. wynika obowiązek organu uznania uprawnienia do odszkodowania na rzecz następcy prawnego.Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach zważył, co następuje :Skarga zasługuje na uwzględnienie, albowiem zaskarżona decyzja została wydana z mającym wpływ na wynik sprawy naruszeniem art. 73 ust. 4 Przepisów wprowadzających oraz z mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy naruszeniem przepisów postępowania a mianowicie art. 105 § 1 w zw. z art. 28 kpa. Takimi samymi wadami dotknięta jest poprzedzająca zaskarżoną decyzję decyzja Prezydenta Miasta K. z dnia […] r., co mimo braku objęcia jej wnioskami w petitum skargi, skutkować musiało również jej uchyleniem, a to w związku z treścią art. 134 § 1 i art. 135 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm.), zwanej dalej p.p.s.a.Na wstępie wskazać przyjdzie, że w rozpatrywanej sprawie poza sporem pozostają okoliczności faktyczne ustalone w toku postępowania administracyjnego. Zwrócić należy jednak uwagę, że w toku postępowania przed organem pierwszej instancji, w szczególności na spotkaniu w dniu […] r. oraz na rozprawie w dniu […] r., strona postępowania "B." Spółka z o.o. reprezentowana była jedynie przez A. K. Tymczasem z treści dołączonego do akt sprawy pełnomocnictwa (k. 43 akt administracyjnych) nie wynika, aby obejmowało ono swoim zakresem upoważnienie do występowania przed organami administracji publicznej w sprawach dotyczących jakichkolwiek odszkodowań, a tym bardziej odszkodowania za nieruchomości zajęte pod drogi publiczne. Uchybienie organów w tym zakresie, polegające na dopuszczeniu do udziału w sprawie pełnomocnika strony nie legitymującego się odpowiednim umocowaniem, jakkolwiek uznać należy za istotne, to jednak w świetle dalszych rozważań pozostaje bez wpływu na ostateczny wynik sprawy. Ponadto wniosek inicjujący postępowanie złożyła osoba prawidłowo umocowana, zaś wszelkie dalsze doręczenia dokonywane były na wskazany we wniosku adres. Strona nie podnosiła też zarzutu w tej kwestii.W sprawie pozostaje też poza sporem i nie ulega wątpliwości, że materialnoprawną podstawę orzekania w zakresie roszczeń o odszkodowanie za nieruchomości zajęte w dniu 31 grudnia 1998 r. pod drogi publiczne stanowi art. 73 Przepisów wprowadzających. W świetle treści tego przepisu nie powinno budzić wątpliwości, że przewidziane nim odszkodowanie za te same nieruchomości może być przyznane tylko jeden raz i to niezależnie ile podmiotów i w jakim czasie zgłosiło w tym przedmiocie swoje roszczenia. W sytuacji zatem gdy roszczenia takie są zgłoszone w tym samym czasie i dotyczą tego samego odszkodowania (odnośnie całości lub udziałów we współwłasności tych samych nieruchomości), to niewątpliwie powinny one być rozpoznane w tym samym postępowaniu administracyjnym, gdyż stanowią w takiej sytuacji zdaniem Sądu jedną sprawę w rozumieniu art. 104 § 1 kpa. Przyznanie odszkodowania jednemu podmiotowi (podmiotom) za całość lub za udział we współwłasności zajętej pod drogę nieruchomości uniemożliwia bowiem pozytywne orzeczenie w tym przedmiocie na rzecz innego (innych podmiotów). W tym względzie Sąd stwierdza, że prawidłowo organy zakończyły prowadzone przez siebie postępowania wydaniem jednej decyzji stanowiącej w istocie rozstrzygnięcie żądań dwóch podmiotów.Błędnie natomiast organy obu instancji ustaliły iż w niniejszej sprawie zachodziła bezprzedmiotowość postępowania w odniesieniu do wniosku skarżącej. Wbrew ustaleniom poczynionym przez organy obu instancji, skarżącej przysługiwał przymiot strony w rozumieniu art. 28 kpa. Jest oczywistym, że interes prawny wynikać musi z norm prawa materialnego. Takim przepisem prawa, z którego wynika interes prawny skarżącej jest w ocenie Sądu art. 5 u.k.w., w myśl którego w razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym treść księgi rozstrzyga na korzyść tego, kto przez czynność prawną z osobą uprawnioną według treści księgi nabył własność lub inne prawo rzeczowe (rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych). Przepis ten, jak i inne przepisy ustawy o księgach wieczystych i hipotece (vide: art. 3 i 4) chronią nabycie prawa osoby ujawnionej w księdze wieczystej, bez względu na to czy była ona rzeczywiście uprawniona. Przepisy te umożliwiają nabycie prawa rzeczowego od osoby nieuprawnionej, która została wpisana do księgi wieczystej jako właściciel. W tym zakresie zostaje przełamana zasada nemo plus iuris in alium transfere potest, quam ipse habet. Ustawa w określonym zakresie sankcjonuje przewagę stanu formalnego wynikającego z treści księgi wieczystej nad rzeczywistym stanem prawnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2002 roku, sygn. akt I CKN 237/00 w: LEX nr 55084).Nie przesądzając jeszcze na tym etapie o uprawnieniu lub braku uprawnienia do odszkodowania po stronie skarżącej, nie można jej było odmówić przymiotu strony w postępowaniu administracyjnym w sytuacji, gdy jej prawo było prawem ujawnionym w księdze wieczystej na podstawie prawomocnego wpisu dokonanego przez sąd wieczysto-księgowy. Okoliczność ta znana była organom i wynika ze znajdującego się w aktach sprawy odpisu z księgi wieczystej (k. 60 – 76 akt administracyjnych).Jak się wydaje powyższe okoliczności dostrzegł także organ odwoławczy w postępowaniu o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości zakończonym decyzją z dnia […] roku, w którym to postępowaniu skarżąca brała udział w charakterze strony. Jednakże w niniejszym postępowaniu okoliczność ta została pominięta.W takiej sytuacji organ pierwszej instancji winien był merytorycznie rozpatrzyć wniosek skarżącej. Bezprzedmiotowość bowiem postępowania administracyjnego, o której stanowi art. 105 § 1 kpa oznacza, że brak jest któregoś z elementów materialnego stosunku prawnego, a wobec tego nie można wydać decyzji załatwiającej sprawę przez rozstrzygnięcie jej co do istoty. Natomiast bezzasadność żądania strony to brak przesłanek do uwzględnienia żądania strony. W przeciwieństwie zatem do bezprzedmiotowości postępowania, bezzasadność żądania strony musi być wykazana w decyzji załatwiającej sprawę co do jej istoty, a nie prowadzić do umorzenia postępowania, ponieważ jest to niezgodne z prawem uchylenie się organu od merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy.Dodatkowo stwierdzić przyjdzie w świetle powyższego, że odmówienie stronie legitymacji do zaskarżenia decyzji organu pierwszej instancji w odniesieniu do jej merytorycznego rozstrzygnięcia, stanowi naruszenie zasady czynnego udziału stron w postępowaniu administracyjnym oraz prawa do zaskarżenia decyzji w toku instancji (por. wyroki tut. Sądu z dnia 28 kwietnia 2006 r., sygn. akt II SA/Gl 770/05 oraz z dnia 24 września 2010 r., sygn. akt II SA/Gl 892/10).Wbrew zatem twierdzeniom organu odwoławczego, decyzja organu pierwszej instancji nie stała się ostateczna w jej pkt I na skutek nie wniesienia odwołania przez "B.", albowiem skarżąca skutecznie wniosła odwołanie również w tej części. Wskazać w tym miejscu przyjdzie, że powołany przez organ wyrok tut. Sądu z dnia 14 czerwca 2010 r., sygn. akt II SA/Gl 204/10, na okoliczność braku interesu skarżącej dotyczył oceny tego interesu w odniesieniu do uprawnień współwłaścicieli nieruchomości, nie zaś uprawnień "konkurencyjnych" podmiotów.Zasadniczą dla merytorycznego rozstrzygnięcia kwestią sporną w niniejszej sprawie jest ustalenie, który z podmiotów ujawnionych w różnym czasie w księdze wieczystej jako właściciel nieruchomości, jest właścicielem uprawnionym do odszkodowania, o którym mowa w art. 73 ust. 4 Przepisów wprowadzających. Czy będzie nim podmiot, któremu przysługiwało prawo własności w dniu 31 grudnia 1998 r., czy też podmiot, który był ujawniony jako właściciel w księdze wieczystej bezpośrednio przed wydaniem decyzji, o której mowa w art. 73 ust. 3 tej ustawy?W orzecznictwie sądowoadministracyjnym kwestia ta rozstrzygana była na przestrzeni ostatnich lat niejednolicie. Rozbieżność ta sprowadzała się do wyrażenia dwóch skrajnie odmiennych poglądów. W myśl pierwszego z nich uprawnionym do wypłaty odszkodowania był wyłącznie ten podmiot, któremu przysługiwało prawo własności w dniu 31 grudnia 1998 r. (vide m.in. wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych w sprawach: II SA/Kr 1305/04, II SA/Op 131/06, II SA/Łd 813/06, I SA/Wa 864/07, II SA/Gd 200/07). Przeciwny pogląd sprowadzał się do twierdzenia, że uprawnionym do wypłaty odszkodowania jest ten podmiot, który jest ujawniony w księdze wieczystej jako właściciel, a prawo to nabył na podstawie umowy zawartej z dotychczasowym właścicielem przed wydaniem decyzji stwierdzającej przejście z mocy prawa własności nieruchomości na rzecz podmiotu publicznoprawnego (por. m.in. wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych w sprawach: I SA/Wa 1319/04, II SA/Rz 106/07, II SA/Gl 770/05, II SA/Gl 626/07). Rozbieżności te próbował rozstrzygnąć Naczelny Sąd Administracyjny, który przychylając się do tego pierwszego poglądu dopuścił możliwość uprawnienia do wypłaty odszkodowania na rzecz nabywcy nieruchomości, jednakże jedynie w sytuacji, kiedy doszło do cesji (przelewu) takiej wierzytelności na podstawie art. 509 kodeksu cywilnego (por. m.in. wyroki NSA w sprawach: I OSK 704/07, I OSK 676/07). Powyższe rozbieżności doprowadziły do przedstawienia w jednej z tego tupu spraw do rozstrzygnięcia składowi siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego zagadnienia prawnego, budzącego poważne wątpliwości (vide: postanowienie NSA z dnia 17 lutego 2009 r., sygn. akt I OSK 313/08). Naczelny Sąd Administracyjny w składzie siedmiu sędziów nie rozstrzygnął jednak tego zagadnienia prawnego lecz wydał w sprawie wyrok z dnia 11 stycznia 2010 r., sygn. akt I OPS 3/09. Teza tego wyroku w istocie stanowi rozstrzygnięcie przedstawionego zagadnienia, jednakże wyrok jest wiążący jedynie w sprawie, w której został wydany. Tym niemniej skład orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela wyrażony w tym wyroku pogląd. Zgodzić się przy tym przyjdzie ze stanowiskiem skarżącej, że organ odwoławczy błędnie zinterpretował zawarte w wyroku z dnia 11 stycznia 2010 r. stanowisko NSA.Błędnie bowiem organ odwoławczy przyjął, że odszkodowanie za objętą postępowaniem nieruchomość może przysługiwać jedynie jej właścicielowi na dzień 31 grudnia 1998 r. Takie stanowisko nie uwzględnia okoliczności, że skarżąca działając w zaufaniu do zgodności ujawnionych w księgach wieczystych wpisów z rzeczywistym stanem prawnym (rękojma wiary ksiąg wieczystych – art. 3 ust. 1 u.k.w.) nabyła aktem notarialnym z dnia […] r. własność nieruchomości, która została zajęta pod drogę publiczną. Skutkiem rękojmi wiary ksiąg wieczystych jest to, że dopóki w księgach wieczystych dla nieruchomości zajętych pod drogę publiczną nie zostało ujawnione przejście ich własności na rzez Skarbu Państwa lub gminy na podstawie ostatecznej decyzji wojewody (wydanej zgodnie z art. 73 ust. 3 Przepisów wprowadzających), dopóty możliwe jest formalnoprawne zbycie tych nieruchomości przez właściciela ujawnionego w księgach wieczystych oraz wpisanie w jego miejsce osoby, która zawarła z nim taką umowę jako nabywca nieruchomości. Gdy nadto zważy się, że skarżąca korzystając z dobrej wiary ksiąg wieczystych nabyła zajętą pod drogę nieruchomość jeszcze przed wydaniem decyzji deklaratoryjnej na podstawie art. 73 ust. 3 Przepisów wprowadzających, to należy stanąć na stanowisku, że przysługiwało jej prawo do złożenia wniosku o ustalenie i wypłacenie odszkodowania, o którym mowa w art. 73 ust. 4 tej ustawy. Na mocy aktu notarialnego skarżąca nabyła bowiem wszelkie uprawnienia i roszczenia przysługujące w chwili zawierania tego aktu zbywcom nieruchomości, chyba że co innego wynikałoby z treści umowy sprzedaży względnie z innej umowy zawartej przez skarżącą z poprzednimi właścicielami nieruchomości.Wskazać przyjdzie ponadto, że prawo do odszkodowania, a w szczególności roszczenie odszkodowawcze jest instytucją prawa cywilnego. Nie zmienia tego okoliczność, że w niniejszej sprawie podstawa prawna do jego ustalenia i wypłaty zawarta jest w normach prawa administracyjnego. Taka regulacja prawna powoduje jedynie, że dochodzenie tego odszkodowania odbywa się na drodze postępowania administracyjnego. Samo roszczenie jest zatem prawem podmiotowym, które wobec braku przeszkód prawnych jest prawem zbywalnym. Rozważenia zatem wymaga kwestia, czy prawo to zostało skutecznie przez skarżącą nabyte. Aby odpowiedzieć na to pytanie koniecznym jest dokonanie oceny umów, na podstawie których po dniu 31 grudnia 1998 r. nieruchomość była przedmiotem obrotu.Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie, nieważność umowy nie ma miejsca, jeżeli zbywca nieruchomości nie jest jej właścicielem. W takiej sytuacji, poza określonymi w ustawie wyjątkami, kontrahenci nie osiągają zamierzonego skutku; nie następuje mianowicie przeniesienie własności na rzecz nabywcy. Brak tego rodzaju skutku jest równoznaczny z bezskutecznością umowy, a nie jej nieważnością (vide np.: wyrok SN z dnia 22 maja 2002 roku, sygn. akt I CKN 237/00; wyrok SN z dnia 3 września 1980 roku, sygn. akt IV CR 202/80; Stanisław Rudnicki w Komentarzu do Kodeksu Cywilnego, Księga Druga, art. 155, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 1996, str. 94, 95).Nie bez znaczenia dla oceny skutków prawnych takich umów jest również data i charakter decyzji stwierdzającej nabycie własności na podstawie art. 73 Przepisów wprowadzających. Chociaż nabycie własności na podstawie tego przepisu następuje z mocy prawa z dniem 1 stycznia 1999 roku, to stwierdzenie owego przejścia prawa należy, stosownie do art. 73 ust. 3, do kompetencji organu administracji państwowej – wymaga decyzji wojewody. Decyzja ta stanowi akt deklaratoryjny, ale konieczny i zawierający sui generis element konstytutywny, dopiero bowiem od chwili jej wydania (a ściśle – uzyskania przymiotu ostateczności) podmiot publicznoprawny może skutecznie powoływać się w obrocie na swoje prawo, i prawem tym rozporządzać. Do tego czasu podmiot ten nie może powoływać się na samo brzmienie wymienionego art. 73 ustawy, gdyż decyzja wojewody stanowi sformalizowany i jedyny dowód nabycia przez ten podmiot nieruchomości zajętej pod drogę publiczną. Sytuacja ta powoduje w istocie czasowe wyłączenie uprawnień właścicielskich.Mając powyższe rozważania na uwadze stwierdzić przyjdzie, że dopiero decyzja Wojewody S. z dnia […] r. spowodowała, że bezskuteczne było przeniesienie po dniu […] r. prawa własności działki nr […]. Bezskuteczność w tym zakresie odnosi swój skutek wstecz, tj. od momentu zawarcia umowy. Jednakże dopiero od daty uprawomocnienia się decyzji Wojewody zaistniały przesłanki do uregulowania stanu wieczysto-księgowego i powoływania się przez organy na rzeczywisty stan prawny.Wreszcie wskazać przyjdzie, że prawo do odszkodowania określone zarówno w art. 21 Konstytucji RP, jak i sprecyzowane w art. 73 Przepisów wprowadzających jest niewątpliwie prawem związanym z własnością nieruchomości. Strony zawierając umowę przenoszącą własność nieruchomości przeniosły wszystkie prawa z nią związane, a więc również i prawo do odszkodowania. Brak jest w aktach sprawy, jak i w wystąpieniach stron jakichkolwiek dowodów, że co innego miałoby z tych umów wynikać.Mając wszystko powyższe na uwadze stwierdzić przyjdzie, że błędne jest stanowisko organów orzekających, że postępowanie o wypłatę odszkodowania wszczęte z wniosku skarżącej należało uznać za bezprzedmiotowe i je umorzyć.Co do możliwości złożenia wniosku i ubiegania się o odszkodowanie, o którym mowa w art. 73 ust. 4 ustawy przez nabywców nieruchomości działających w zaufaniu do wiary publicznej ksiąg wieczystych wypowiadały się już sądy administracyjne po wyroku NSA z dnia 11 stycznia 2010 r., sygn. akt I OPS 3/09. Analiza większości tych orzeczeń wskazuje, że pogląd zaprezentowany w niniejszym orzeczeniu jest poglądem zdecydowanie przeważającym w aktualnym orzecznictwie (por. m.in. wyrok NSA z dnia 26 kwietnia 2010 r., sygn. akt I OSK 99/10; wyrok NSA z dnia 23 czerwca 2010 r., sygn. akt I OSK 92/10; wyrok WSA w Gliwicach z dnia 24 września 2010 r., sygn. akt II SA/Gl 892/10; wyrok WSA w Krakowie z dnia 15 grudnia 2010 r., sygn. akt II SA/Kr 1255/10).Ponownie rozpoznając sprawę organy orzekające przyjmą, że skarżąca była uprawniona do złożenia wniosku o odszkodowanie. Następnie ustalą czy na mocy któregokolwiek aktu notarialnego przenoszącego własność nieruchomości po dniu 31 grudnia 1998 r., czy też na mocy innej umowy, nie doszło do wyłączenia uprawnienia skarżącej do ubiegania się o przedmiotowe odszkodowanie. Gdyby do takiego wyłączenia nie doszło to uznają organy, że to właśnie skarżącej takie odszkodowanie powinno być przyznane i wypłacone. Wtedy też organy orzekające rozstrzygną w kwestii wniosku "B." Spółki z o.o., odmawiając jej wypłaty odszkodowania.Wobec powyższego Sąd uznał zaskarżoną decyzję, jak i poprzedzającą ją decyzję organu pierwszej instancji za wydane z naruszeniem art. 105 § 1 w zw. z art. 28 kpa, a ponadto z naruszeniem art. 73 ust. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 roku – Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną, a naruszenia te miały istotny wpływ na wynik sprawy. To z kolei powoduje konieczność uchylenia obu tych decyzji na zasadzie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a) i c) p.p.s.a.W przedmiocie wykonalności zaskarżonej decyzji Sąd orzekł na podstawie art. 152 p.p.s.a. O kosztach postępowania orzeczono na zasadzie art. 200 w zw. z art. 205 p.p.s.a., uwzględniając uiszczony przez skarżącą wpis sądowy oraz wynagrodzenie adwokata w wysokości wynikającej z § 18 ust. 1 pkt 1 lit. a) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.).Treść powołanych wyżej orzeczeń sądów administracyjnych dostępna jest w internetowej bazie orzeczeń na stronie: http://orzeczenia.nsa.gov.pl