Oglądałem z moim synkiem bajkę nagraną z jednego z polskich kanałów dziecięcych. Nagle coś mnie zaniepokoiło. Otóż po prześledzeniu klatka po klatce tej kreskówki okazało się, że jest na jednej z nich "rozebrane" zdjęcie. Jestem całą sprawą poirytowany i chciałbym coś z tym zrobić? Chciałbym wiedzieć co w tej sytuacji zaniepokojony rodzic może zrobić.

Odpowiedź prawnika:

Opisana w pytaniu sytuacja wyczerpuje znamiona art. 202 kodeksu karnego tj. prezentowanie treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, a także prezentowanie treści pornograficznych małoletniemu. Najlepiej jest zatem zawiadomić o zdarzeniu prokuraturą (np. wysłać zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa listownie). Podobne zawiadomienie można również wysłać do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.