Mąż jest w trakcie sprawy odszkodowawczej, którą na pewno wygra. Mamy niespłacony kredyt w banku, niestety nie możemy go spłacić gdyż otrzymujemy tylko rentę. Sprawa została już wniesiona do sądu, a ten przydzielił komornika, czy gdy sprawa już będzie wygrana, komornik może zabrać całą sumę odszkodowawczą, która jest siedem razy większa jak zadłużony kredyt? czy możemy się starać o rozłożenie kredytu na dogodne dla nas raty?
Odpowiedź prawnika:
Jeśli dojdzie do postępowania egzekucyjnego wobec Państwa z powodu niespłaconego kredytu, komornik zabierze tyle, na ile opiewać będzie tytuł egzekucyjny (np. kwota niespłaconego kredytu, odsetki, kara umowna banku, koszty postępowania itp). Pamiętać też trzeba, że samo wygranie sprawy odszkodowawczej w sądzie nie oznacza odzyskania danej sumy pieniężnej. Jeśli dłużnik dobrowolnie nie zapłaci zasądzonej należności, konieczne będzie przeprowadzenie postępowania egzekucyjnego, które może być tyle długotrwałe co nieskuteczne (np. z powodu braku środków u dłużnika). Dopiero jeśli faktycznie uzyska się jakiekolwiek sumy, komornik będzie mógł sięgnąć do tego źródła. Jeśli chodzi o odroczenie spłaty kredytu, rozłożenie spłaty na raty itp. należy przeczytać umowę kredytową zawartą z bankiem, ogólne warunki udzielania kredytów przez bank, wreszcie składać prośby do banku z prośbą o rozłożenie na raty. Jeśli bank nie przewidział w tych dokumentach możliwości rozłożenia zadłużenia na raty, odroczenie spłaty czy rozłożenie na raty będzie zależeć od uznania banku.