Jestem osobą zatrudnioną w sklepie od trzech lat. Właściciel sklepu do tej pory nie zgłaszał uwag do mojej pracy. Na podstawie informacji osóby trzeciej poinformował mnie ze kradnę od ponad roku pieniądze z jego kasy. Nie wiem co to była za osoba. Wiem, że właściciel ma problemy finansowe.
Odpowiedź prawnika:
Bezpodstawne oskarżanie o popełnienie przestępstwa stanowi naruszenie dóbr osobistych, w tym wypadku dobra osobistego, jakim jest dobre imię. Ciężar udowodnienia naruszenia dobra osobistego ciąży na Pani. Naruszenie musi być ponadto bezprawne. Bezprawności naruszenia dobra osobistego domniemywa się, a więc udowodnienie tego faktu obciąża Pani pracodawcę.
W ramach ochrony dóbr osobistych przysługują Pani następujące roszczenia:
– żądanie zaniechania działań, które zagrażają lub naruszają dobra osobiste, czyli np. zaprzestanie nieuzasadnionych oskarżeń;
– w wypadku naruszenia dobra osobistego – żądanie usunięcie skutków naruszenia, np. publiczne przeprosiny; zapłata zadość uczynienia pieniężnego, żądanie zapłaty świadczenia na określony cel społeczny;
– w wypadku poniesienia straty majątkowej – żądanie odszkodowania.
Pozew o naruszenie dóbr osobistych kieruje się do sądu okręgowego.
Naruszenie dobrego imienia stanowi także przestępstwo zniesławienia, uregulowane art. 212 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem zniesławienie polega na pomówieniu o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Ściganie tego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego.