W mojej sprawie z art. 270 paragraf 1 kk, zapadał wyrok pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata próby.
Mam pytanie czy odwołanie w takiej sprawie jest realne i czy cos wniesie do zasadzonej sprawy?
Jak to formalnie wygląda?
Sprawę mialem 19 marca 2003 roku.
Podczas jazdy tramwajem użyłem mojej legitymacji ze studiów. Miałem na niej dwie nielegalne pieczątki. Po skończeniu studiów tak jak większość moich kolegów nie oddałem legitymacji studenckiej tylko zgłosiłem na uczelni jej zaginiecie. Na swoje nieszczęście pokusiłem się na możliwość korzystania z ulgi w przejazdach i kupiłem sobie pieczątkę przedłużającą ważność legitymacji. W tramwaju kontroler biletów domyślił się bezprawnego używania przeze mnie legitymacji i sprawa trafiła na policje a później do sądu.
Pochodzę z bardzo biednej rodziny, przez prawie 1,5 roku po skończeniu studiów nie mogłem znaleźć pracy i wtedy sobie myślałem, że w jakiś sposób będę mógł sobie "pomoc" szukając pracy. A teraz wyrok w mojej sprawie strasznie skomplikował mi życie.
Perspektywa umieszczenia moich danych w Krajowym Rejestrze Karnym sprawi że mało gdzie znajdę pracę.
Czy ktokolwiek będzie chciał mi uwierzyć, że decydując się na taki krok kierowałem się tylko i wyłącznie pobudkami materialnymi i nikłymi perspektywami na przyszłość?
Jeśli odwołanie nic nie wniesie do sprawy, to jak długo moje dane będą odnotowane w KRK?
Będę niezmiernie wdzięczny za udzielenie mi odpowiedzi w mojej sprawie.
Odpowiedź prawnika:
Przeciętny obywatel nie zdaje sobie sprawy, że podrabianie legitymacji szkolnych lub studenckich stanowi poważne przestępstwo zagrożone wysoką karą. W praktyce sądy stosują dosyć łagodne kary, a bardzo często prokuratura decyduje się na umorzenie postępowania z uwagi na niską szkodliwość – nie ma tu jednak jakieś reguły sposób zakończenia sprawy zależy od poglądów danego prokuratora lub sędziego.
Rozumiem, że wymierzenie kary łączy się z pewnymi dolegliwościami, ale szczere mówiąc w Pan przypadku wyrok jest dosyć łagodny. Wykonanie kary zostało zawieszone więc zgodnie z art. 76 § 1 kodeksu karnego skazanie ulega zatarciu z mocy prawa z upływem 6 miesięcy od zakończenia okresu próby – czyli informacje o Panu powinny być usunięte z Krajowego Rejestru Karnego po 2 i pół roku. Nic nie stoi na przeszkodzie możliwości odwołania się – na pewno nie dostanie Pan surowszej kary od tej która została wymierzona.
Może się Pan starać o łagodniejsza karę np. ograniczenie wolności na 6 miesięcy z zastosowaniem zawieszenia wykonania kary na okres próby wynoszący rok. W takim przypadku zatarcie skazania nastąpi za półtora roku.
Żeby złożyć apelacje trzeba najpierw w terminie 7 dni od daty ogłoszenia wyroku trzeba złożyć wniosek w sądzie o doręczenie uzasadnia wyroku. (art. 422 kpk).
Następnie w ciągu 14 dni od daty doręczenia wyroku należy złożyć apelację. (art445 kpk).
Odwołujący się powinien wskazać zaskarżone rozstrzygnięcie lub ustalenie, (datę wyroku, sygnaturą akt sprawy), a także podać, czego się domaga. W tym przypadku należy zaznaczyć ze wnosi się apelacje co do kary, że zaskarżony wyrok jest zbyt surowy.
W uzasadnieniu należy wskazać, stopień szkodliwości społecznej nie był wielki. Postępowanie karne osiągnęło już swoje cele wychowawcze i zapobiegawcze. Fakt Popełnienia przestępstwa wynikał z niskiej świadomości prawnej. Przerabiając legitymację nie zdawał Pan sobie sprawy, że czyn taki jest przestępstwem. Cała sprawę traktował Pan jako sposób na oszczędzenie pieniędzy. Do takiego kroku skłoniła Pana trudna sytuacja materialna. Wyrok rodzi dla Pana znaczne dolegliwości, zmniejsza szansę na zdobycie pracy.