Odpowiedź prawnika:
Wylewanie się wody jest immisją bezpośrednią, a takie są zakazane w art. 140 k.c. Właścicielowi gruntu sąsiedniego przysługuje w tej sytuacji roszczenie negatoryjne o przywrócenie stanu niezgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń (art. 222 § 2 k.c.). Roszczenie to nie ulega przedawnieniu, gdy wynika z własności nieruchomości (art. 223 § 1 k.c.). Jeżeli wylewająca się woda ze stawu wyrządza szkodę na gruncie sąsiednim (np. w uprawach) to właściciel gruntu sąsiedniego może ponadto wystąpić z roszczeniem o naprawienie szkody na zasadach ogólnych, o ile szkoda została wyrządzona z winy właściciela (dzierżawcy itp.) gruntu, na którym znajduje się staw (np. zaniedbanie umocnienia brzegu stawu, pomimo upomnień ze strony sąsiada).
Fakt, iż staw uniemożliwia postawienie ogrodzenia nie będzie immisją, gdyż zgodnie z art. 152 k.c. właściciele gruntów sąsiadujących ponosić powinni po połowie koszty urządzenia stałych znaków granicznych. Stąd koszt odsunięcia brzegu od granicy gruntów, tak aby można było postawić ogrodzenie obciąża obu sąsiadów.